czwartek, 30 maja 2013

Moje zakupy na -40% w R.


Jestem z siebie dumna, bo kupiłam tylko to co miałam zaplanowane plus bibułki matujące z Wibo (których nie ma na zdjęciu, bo o nich zapomniałam).


Od lewej:

  • kredka do lini wodnej Max Factor Natural Glaze 090
  • szminka Bourjois Rouge Edition 11 Fraise remix
  • szminka Bourjois Rouge Edition 09 Orange Pop up
Poszalałyście czy rozsądek zwyciężył?

6 komentarzy:

  1. u mnie zwycieżył rozsądek i kupiłam tylko to co było mi mega potrzebne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tez skusiłam się na zakupy wtedy, ale szminek mam już tyle że na żadną się nie skusiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój rozsądek niestety został w domu;( Super letnie kolorki;)

    OdpowiedzUsuń