Jestem z siebie dumna, bo kupiłam tylko to co miałam zaplanowane plus bibułki matujące z Wibo (których nie ma na zdjęciu, bo o nich zapomniałam).
Od lewej:
- kredka do lini wodnej Max Factor Natural Glaze 090
- szminka Bourjois Rouge Edition 11 Fraise remix
- szminka Bourjois Rouge Edition 09 Orange Pop up
Poszalałyście czy rozsądek zwyciężył?
u mnie zwycieżył rozsądek i kupiłam tylko to co było mi mega potrzebne :)
OdpowiedzUsuńI tak trzymać :)
Usuńtez skusiłam się na zakupy wtedy, ale szminek mam już tyle że na żadną się nie skusiłam :)
OdpowiedzUsuńJa mam już 30+ szminek ^^''
UsuńMój rozsądek niestety został w domu;( Super letnie kolorki;)
OdpowiedzUsuńCzasami trzeba poszaleć :)
Usuń